About Me
- tJAy
- i'm a simple man living far away from my home - tryna establish what my life is about...dEscriBin' mYseLf I woUldN't bE mOdeSt ;) iT's uP 2 u gUys 2 mAke a viSioN oF mE ;) cOme aNd tAke a pEEk iNto mY wOrLd.
28 April 2005
jUventuS mAfiA
27 April 2005
hOw mUcH we cAn bEar??
i pRay 4 inCrease
24 April 2005
oGieŃ, kTóry wYtaPia...
Purify my heart
23 April 2005
i'M gONNa tAke mY pLacE
Oh, the day that i was born
17 April 2005
II wArszTaty gOspeL gDańsK 2005 = jEsuS liVeS
hE'S aLive...jEsus iS aLiVe...i hAVe sAid i kNow hE's sTill aLive...hE hUng hiS hEad aNd bLead aNd dieD...bUt hE rOse oN tHe 3rd dAy...tHat oLd dEath...juSt coUldn'T kEEp hIm iN tHe gRave...hE aRosE with aLL pOwer iN hIS hAndS...i kNow hE's sTill aLivE...i cAn fEEl hIM...i cAn hEAr hIM tAlkinG...i'VE sAid hE'S aLive... yES hE iS! ...dO yOU bElievE...i wAnt yOU kNow wHat tO dO bElieVe! ...hE'S aLivE...hE lIves wiTh mE...aLivE...JESUS LIVES!!!
( Beethoven feat. Clinton Jordan, the song modified from the 5th symphony )
15 April 2005
nExT sTeps iN III a ;)
He likes to lie in the nice warm sun
Leo is the laziest lion I know.
He licks his lips in a lion way
Leo is the laziest lion I know,
He lounges in the night.
Leo is the laziest lion I know.
He lounges in the night.
Leo is the laziest lion I know.
05 April 2005
miss u baby...no matter how far Bremen is...u're in my heart
Now if I could just be wit you, breathe wit you, if you woulda asked me
I would leave with you I would go... around the globe as long as I know
I will be right by your side wherever you go I aint gonna let you leave
I dont wanna let you go, ooh I need you here with me
Dont leave me alone
04 April 2005
mUszĘ bYć mOcnY miŁościĄ kTórA jEst siLnieJsza od śMierCi
w sobotę 2 kwietnia o godz. 21:37 odszedł od nas wielki człowiek, człowiek który mówił "Musicie stać się mocni miłoscią potęzniejszą od smierci", Ojcze Święty do dnia Twojej śmierci nie zdawałem sobie sprawy kim dla mnie byłeś i co do mnie mówiłeś... dziś już to wiem, może późno, ale wierzę, że Boże Miłosierdzie nie ma granic... dziekuję...wydawac by się mogło ze po Jego smierci ludzkosć będzie miała pod górkę...nic bardziej mylnego...mysle ze bedzie zupełnie na odwrót, a poglądy i recepta na szczęsliwe zycie wg J P 2 będą respektowane przez przedstawicieli wszystkich religii swiata, tymczasem wspinam się po krętych schodach zjawiskowej egzystencji