About Me

My photo
i'm a simple man living far away from my home - tryna establish what my life is about...dEscriBin' mYseLf I woUldN't bE mOdeSt ;) iT's uP 2 u gUys 2 mAke a viSioN oF mE ;) cOme aNd tAke a pEEk iNto mY wOrLd.

04 December 2005

rOd sTewArT > nOraH jOneS > hOneY





26 comments:

tJAy said...

sobotni wieczór spędzony u baśki...basia jak to basia uraczyła nas swoimi niepowtarzalnymi kanapkami...była jeszcze sałatka, pierniki i kamyczki :P jak ona to robi, że za każdym razem, kiedy do niej przychodzimy, czuć atmosferę zbliżających się świąt: zapalone świece, półmrok, rod stewart i norah jones w tle - taka imprezka!! zostaję do środy :P

Anonymous said...

kochane mordy:)

Anonymous said...

yyy to ja się skusze na tego łososia i ser belgijski :P

Anonymous said...

e tam- mordy: BUZIUNIE! =)

Anonymous said...

właśnie cudne buziunie:)ale fajnie było u Basi-waże jakies 100 kg więcej:)no ale cooz:)a Ojciec to mooglby tez czasem sie odezwac:)ooo pozdrawiam a wszegoolności Tate Lecha!:)a buziak 4 Tomuś:)

Anonymous said...

Asieńko, jak cudnie! Dziękuję za wszystko! Kocham Wasze (przyjmijmy wersję poprawną) MORDKI:-)

Anonymous said...

to niech ta miłość Ojca sprawi,że się spotkamy w Tczewie!!!oooo:)a nie tylko gadanie-a Ojca nie ma.....oooo

Anonymous said...

asieńko, ale Wy nie lepsi- trzeba było wq pociąg wsiadać i do Konina na nasze urodziny przyjechać, a nie teraz narzekać! =))
Bo ja bym bardzo chciała Cię poznać! Ot co!

Anonymous said...

Bardzo bym chciał przyjechać do Czczewa. Ale czy... ktoś mnie tam zaprosi?:-)

Anonymous said...

ja JOdynko tez bardzo chętnie Cie poznam -z opowiadań Tomka i Kasi wiem,że jesteś bardzo miłą osobą...więc co sie odwlecze to nie uciecze..ściskam Cie mocno:)ooo

Anonymous said...

ups sorry nie wiedziałam,że słowne zaproszenie Ojcu nie wystaczy..jutro wyśle pocztą...a jak tego Ojciec nie przyjmie wyśle do Konina posłańca...:)

Anonymous said...

(sz-)czekam więc. Ale proszę, mimo że uwielbiam czczewski most, nie każcie mi pod nim spać...

brointhemix said...

Asia bardzo ładnie wyszła :). Dżonek słabiej :P :P :P.

Anonymous said...

a ja pojade do Tczewa nawet bez specjalnego zaproszenia! hyhyhy =)
Kiedys sie do Gdanska wybiore, mam nadzieje, ze bedziecie moimi przewodnikami po pieknej pomorskiej krainie...? =)

tJAy said...

bart: onfo dla ciebie: bina i miamore kazały przekazać, że masz w ryja :P jodynka: jak wpadniesz, to się obmyśli jakąś wycieczkę

Anonymous said...

A ja wolę się jednak wcześniej zapowiedzieć. Wiem, jak to jest, kiedy ktoś do mnie przyjeżdża bez zaproszenia. Często... całuje klamkę:-)

brointhemix said...

tom: a to kto i dlaczego? a ładne jakieś? :)

tJAy said...

bina i miamor to moje kumpele, i lubią akcje typu joy ride, jak wpadniesz kiedyś subaru, to pewnie będą interested in :P

brointhemix said...

joy ride? what kind of joy? ;)

ale nadal nie wiem czy ładne... :(

Anonymous said...

ba, ale ja mówię, że bez zaproszenie, a nie, że bez zapowiedzi! Ha, i tu ojca mam =)

Anonymous said...

aha, a z tym całowaniem klamki to święta racja... =))
TOM- kiedy my w końcu się na gg zleziemy, hę? ... =/

Anonymous said...

Jodynka, w sumie nikogo o to nie pytałem: jaki smak ma moja klamka? :-)

Anonymous said...

Fader, nie wiem jak klamka, ale wiem, jak smakuje domofon... Jest twadry, nie chce się dać pogryźć, ale można go ssać. Jest słony. To pewnie od paluszków... :-P

Anonymous said...

hehe, dobre sobie, a jak już będziecie w Tczewie, to zapraszam do mnie do Gdańska na jakis obiadek czy ciepłą kolację, bo coraz lepiej gotuję (mężusiowi chcę dogadzac) i mieszkam blisko dworca i starówki ;D ;D ;D

Anonymous said...

hehehe- Fader, czy Ty widzisz to zaproszenie? =))))
no to trzebaby pomyślec o wypadzie na pomorze. =)

seventh stranger said...

allo... nice pictures! did you take these pictures yourself?
nice work!!!!1