dzisiaj wpadłem do crisa, zapodalismy materiał z festwalu gospel nad wartą...emocje sięgnęły zenitu i musiałem wyjsć na balkon...przez niebo przebijały się promienie słońca...i stała się jasnosć...praise comes first...dlaczego mnie tam nie było??...ale nie mogę załować że nie pojechałem do konina, spędziłem zjawiskowy wieczór w towarzystwie kobiety mojego życia
About Me
- tJAy
- i'm a simple man living far away from my home - tryna establish what my life is about...dEscriBin' mYseLf I woUldN't bE mOdeSt ;) iT's uP 2 u gUys 2 mAke a viSioN oF mE ;) cOme aNd tAke a pEEk iNto mY wOrLd.
21 March 2005
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
4 comments:
co to za przsytojniak cooo?to oczywiscie mooj kochany Tomus:)slicznie tu wyszedles kochanie!:)
a tak wogoole to jazda do łóżka!!!!!!!!!!
Cieszę się, że nie mam kobiety, bo mogłem przeżyć zjawiskowy wieczór w Koninie:-) Pozdrawiam Cię TiDżeju i Kobietę Twą również.
nio fajniusia focia...pełan..no nie wiem jak to nazwac..cos w sobie ma...takiego..no sama niew wiem..zjawiskowa bardzo... buziaczty
Post a Comment