okazało sie ze muzyka gospel łączy nie tylko duchowo...ale także fizycznie...30 grudnia połączone siy 2 chórów: Juventusu i Hand of God spotkały sie żeby wielbić Pana w tczewskiej farze...to był niesamowity wieczór...Osiek Mass Choir R U WITH ME?? ... OH YEAH, WE'RE HAVING CHURCH, WE AIN'T GOING NOWHERE!! ;)
About Me
- tJAy
- i'm a simple man living far away from my home - tryna establish what my life is about...dEscriBin' mYseLf I woUldN't bE mOdeSt ;) iT's uP 2 u gUys 2 mAke a viSioN oF mE ;) cOme aNd tAke a pEEk iNto mY wOrLd.
02 March 2005
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
3 comments:
To rzeczywiście był niesamowity wieczór :). Wspólna modlitwa na scenie (i w jakiej przyjemnej formie :P !!)
A mnie tam nie było :( chlip chlip...
Ale jeszcze nadrobię :)
Buziaczki :*:*
co to był za wieczoor....zimno zimno ale jednoczesnie bardzo gorąco:) Ks.proboszcz przeżył szok szczegoolnie jak Tomek i Nagoora rapowali...myślałam że zaraz zemdleje:)całe szczęście tak sie nie stało...:)
Post a Comment