About Me

- tJAy
- i'm a simple man living far away from my home - tryna establish what my life is about...dEscriBin' mYseLf I woUldN't bE mOdeSt ;) iT's uP 2 u gUys 2 mAke a viSioN oF mE ;) cOme aNd tAke a pEEk iNto mY wOrLd.
21 September 2005
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
10 comments:
yeS lOrd, hoW exCelLent!
aLL tHat u nEEd hE wiLL pRoviDe
gOd wiLL tAke cAre oF u
& nOthiNg u aSk wiLL bE dEnieD
gOd wiLL tAke cAre oF u
i knOw gOd wiLL tAke cAre oF u
tHrough eVerY dAy cOme wHat may
hE'll sEE u tHrough
gOd wiLL tAke cAre of u
...pAdrE, nIe zApoMnę cI tEgo :)
a ten golas na drugim planie źle nagłośnił psalmy, przez tego gumbasa sroczka miała solo we wszystkich utworach :P
...a na pierwszym planie zawsze gotowe do singowania tenory czyli żaba z hog-a i ja :P
Tom, cieszę się, że mogłem Ci pomóc.
ehę, czyt. wrobić mnie w śpiewanie solo...kiedyś się zemszczę :P
Tom, ale ciekawe, jak wiele osób już Ci mówiło, że to było fajne!!! No ja chyba z 10 razy =))
Nie masz co się ojcu odgrażać, już niejeden ojca w solówę wrabiał. Aż w końcu się ojciec przyzwyczaił i teraz się solówek nie boi, buehehehe =))
Ciesz się, chłopie, że cała Polska Cię słyszała!
no właśnie!!!!twooj występ był imponujący i myślę,że wiele osob zdopingował do pracy!!!a ja(tak na marginesie)byłam z Ciebie bardzo dumna!!!
dzięki uprzejmości robsona dodałem tu jeszcze parę charakterystycznych fotek...2 kojarzą się z wiejskim klimatem osieka (jak najbardziej pozytywnie)...a ta ostatnia...hmm...pozostawiam bez komentarza :P ghe ghe
heh:)..ostatnia fotka..pozostawiona beż komentarza..hmm...nioo...pokazuje...jak wiele wyrzeczeń....przezyć...(brrrryy..ten głód...wyjadanie resztek z worków do smieci innych chórów) ..przynosi nam Osiek:):)heheh..noo...dobry dym....kuracja odchudzająca...to nic że przytyłam 2 kg..heh...:):)..dobre resztki zostawiali:):)...nawet...gdyby była to prawda..z tym wyjadaniem..to Osiek i tak byłby magicznym miejscem...do którego każdy jest tak bardzo przywiązany...i marzy o jak najszybszym powrocie tam....pozdrowienia dla wszytstkich osiekowych głodomorów..:)..buźka:)
Lovely....I znow cały rok czekac na to wydarzenie...kto tego nie doswiadczył niech zaluje...
Tych przezyc nie da sie opisac w słowach..
a co do tych resztek jedzenia...noo to trzeba byc AŁKIEM:D:D....BUZIAKI:***
Post a Comment