About Me

My photo
i'm a simple man living far away from my home - tryna establish what my life is about...dEscriBin' mYseLf I woUldN't bE mOdeSt ;) iT's uP 2 u gUys 2 mAke a viSioN oF mE ;) cOme aNd tAke a pEEk iNto mY wOrLd.

27 July 2005

23

3 comments:

tJAy said...

Kolejny raz udało mi się wysłuchać koncert TGD. Juve dorwało ich na Festiwalu Muzyki Chrześcijańskiej Communio 2005. Jak zwykle pokazali klasę wciągając w niesamowity klimat swoich posenek. Obok sceny można było skoczyc na bungee...korciło mnie trochę...ghe ghe...jak w tle słyszysz: "Chwyć mnie i nieś...niech niebo bliżej będzie...tak bardzo chcę w ramionach skryć się twych", to perspektywa odległości wydaje ci się mniejsza i skok to już tylko formalność :) ostatecznie jednak nie skoczyłem, ale zrobię to przy najbliższej okazji...

tJAy said...

Na zdjęciu rapuje Wilku w zjawiskowym songu 23, w tle nasza kumpela Baśka Włodarska.

"23"

Nie chcę już więcej życia na krawędzi,
sprawdzaś, czy spadnę, kiedy zrobię krok.
I jak daleko nie jest za daleko,
koniec zabawy, robię w tył zwrot.

Bo tam jest wolność i moja przestrzeń,
czyste powietrze, by naprawde pięknie żyć.
I wcale święte nie znaczy nudne,
do przodu będę biec ile mi starczy sił.

Sprawdź to, bo ja nie chcę więcej gnać - byle prędzej, upadać niżej, chcę być ciebie bliżej, zawsze dostrzegać w tym na co patrzę Twoje ogniwo pod Twoją perspektywą, wolność, ja materią żywą, mądrość Twa niech pokonuje mą skłonność, bo ja mam dość, dość upadków, wybrałem ciebie, koniec strat, upadków.

Nie chcę już więcej życia bez honorów,
tej gry pozorów, brudnych szarych barw.
Żegnam kraine niewyraźnych kształtów,
z powiewem wiatru kończy się mgła.

I oto wolność i moja przestrzeń,
czyste powietrze, by naprawde pięknie żyć.
I wcale święte nie znaczy nudne,
do przodu będę biec ile mi starczy sił.

Nikt, tak jak Pan Bóg, życia nie ubarwia, wskazuje drogę w mroku tak jak morska latarnia, trwoga mnie ogarnia i beznadziejne lęki, wtedy chłonę Boga tak jak mikrofon dźwięki, a każde Jego słowo dotyka mego ducha, zwracam się do Niego: "Mów, bo sługa Twoj słucha", On nigdy nie zawodzi, na prośby odpowiada, wprost do mego ucha doskonałe rady wkłada.

Pan jest pasterzem moim, ja w to wierzę,
i juz niczego nie brakuje mi.
Zielone łąki i spokojne wody,
dobroć i łaska do końca dni.

Bo tam jest wolność i moja przestrzeń,
czyste powietrze, by naprawde pięknie żyć.
I wcale święte nie znaczy nudne,
do przodu będę biec ile mi starczy sił.

Anonymous said...

tak..ja sie też załapałam na ten koncert ale niewiedziałam że bede miała taką szanse.....żeby ich kiedys posłuchać ..no a jednak stało sie...dostałam te szanse..i za nią dziękuje...bo moich przeżyc sie nieda opisać...bziolki ...