Though hope is frail, it's hard to kill
Who knows what miracles you can achieve when you believe
Somehow you will
You will when you believe 
About Me
- tJAy
- i'm a simple man living far away from my home - tryna establish what my life is about...dEscriBin' mYseLf I woUldN't bE mOdeSt ;) iT's uP 2 u gUys 2 mAke a viSioN oF mE ;) cOme aNd tAke a pEEk iNto mY wOrLd.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
3 comments:
Whitney Houston feat. Mariah Carey
When You Believe
Many nights we pray
With no proof anyone could hear
In our hearts a hopeful song
We barely understood
Now we are not afraid
Although we know there's much to fear
We were moving mountains long
Before we knew we could
There can be miracles
When you believe
Though hope is frail
It's hard to kill
Who knows what miracles
You can achieve
When you believe
Somehow you will
You will when you believe
In this time of fear
When prayer so often proves in vain
Hope seems like the summer birds
Too swiftly flown away
And now I'm standing here
My heart's so full I can't explain
Seeking faith and speaking words
I never thought I'd say
There can be miracles
When you believe (When you believe)
Though hope is frail
It's hard to kill
Who knows what miracles
You can achieve (You can achieve)
When you believe
Somehow you will
You will when you believe
They don't always happen when you ask
And it's easy to give in to your fear
But when you're blinded by your pain
Can't see your way clear through the rain
A small but still resilient voice
Says love is very near
There can be miracles (miracles)
When you believe (When you believe)(LEAD)
Though hope is frail
It's hard to kill
Who knows what miracles
You can achieve (You can achieve)
When you believe
Somehow you will (Somehow, Somehow, Somehow you will)
now you will
You will when you believe
somehow u just gatta believe (oh yea)
You will when you believe
czas wolny upływa szybko, tym bardziej, że mamy go wystarczająco dużo, umilam go sobie zagłębianiem się w świat myzyki gospel, słucham muzyki nawet do 20 godzin dziennie, ktoś mógłby pomyśleć, że to szalństwo albo uzależnienie, bo teraz juz nie umiem zasypiać bez włączonego radia...no ale po co stosować terapię skoro muzyka nie powoduje u mnie żadnych skutków ubocznych :)
w kalendarzu zakreślam dni, które pozostały do wyjazdu do osieka...w lipcu juve czekają próby w związku z koncertem psalmów dawida, które będę wykonywane przez 6 polskich chórów gospel ( w tym juve )na festiwalu
ps wyłaczyłem muzę i dziwnie się czuję :)może dlatego, że wszyscy znajomi kebaby w sopocie na monciakoo sprzedaja i troche się nudzę :)no to chyba wrócę do konspektu, od jutra korepetycje z panią doktor :)
teeen, ja też wolałabym słuchac gospelów a nie te kebaby w saunie robić :/ no ale już nie robię...i sama nie wiem czy tak lepiej...
Też jestem walnięta na punkcie muzyki ale zasypianie przy radiu to zdecydowanie nie dla mnie, ja potrzebuję głęboka ciszę zeby wpaść w śłodko-błogi sen i wszystkie brzęczące pudła bym wtedy przez okno wywaliła ;)
Też czekam na Osiek... Bardzo bardzo chce tam pojechać.... i pojadę...
i buziaki dla Tomka za tą piosenkę (ten wartościowy tekst- there CAN be MIRACLES when YOU BELiEVE! )
Post a Comment